wtorek, 28 czerwca 2011

karteczki, karteczki, karteczki

Witajcie :)

tak jak w tytule chciałam pokazać Wam karteczki, które w między czasie powstawały. 
Niektóre bardzo dawno temu, inne nie tak znowu całkiem :)

pierwsza - prymicyjna




dwie kolejne na chrzest

(imienne, bo na zamówienie)







no i na koniec taka trochę moja perełka

komplecik dla naszej (mojej i M) chrześnicy :) 










i dziś to na tyle. 
W najbliższym czasie pokażę wam karteczki ślubne. 

a na razie życzę miłego dnia :)







sobota, 4 czerwca 2011

ach ten brak weny...



Witam Was po dłuuuugiej przerwie.

Niestety cierpię ostatnio na brak weny. Na szczęście nie artystycznej, ale słownej. 
 Sporo drobiazgów udało mi się od czasu ostatniego posta wykonać. 
Części już Wam nie pokażę, bo są wielkanocne, więc trochę po czasie. No trudno.
Kilka razy nawet siadałam do komputera z mocnym postanowieniem napisania kilku słów, ale jakoś nie wiedziałam od czego zacząć. No i tak ten czas leciał...

Przechodząc jednak do sedna rzeczy, chciałabym pokazać Wam dziś "obrazek", który zdobi naszą ścianę w kuchni. 








Ramkę zdekupażowałam już jakiś czas temu i tak stała sobie i czekała na odpowiedni moment, żeby zaistnieć :)
I taki moment nadszedł, kiedy "wycyganiłam" od babci sztućce po moim kochanym dziadku. Zawsze będą mi się z nim kojarzyć. Myślę, że to najlepsze miejsce dla nich - nie żadna szuflada :)

I tak lekko sentymentalnie chciałabym na dziś zakończyć :)