środa, 29 maja 2013

pozostając w klimatach kościelnych.



Witajcie :)

tym razem chciałabym Wam pokazać pudełeczko,
które powstało na prośbę mojej dobrej znajomej.
Potrzebowała gustowne i odpowiednie do uroczystości opakowanie
na piękną makatkę wyhaftowaną metodą krzyżykową.
Niestety zdjęcia tej ostatniej nie posiadam.
Wykonała ją bardzo utalentowana starsza Pani,
przed której talentem chylę czoła. 
Może kiedyś uda mi się zaprezentować Wam jakąś jej pracę...

A oto moje, mam nadzieję, gustowne i odpowiednie opakowanie :)





Pozdrawiam Was bardzo serdecznie
mimo szalejącej za oknem burzy :)


piątek, 24 maja 2013

Kopertówka - kolejne podejście



Witajcie,

jak to mówią,
świat się kręci, czas ucieka i wcale na nas nie czeka...

Na mnie też nie. 
A szkoda, bo przydało by mi się już nawet nie kilka, a kilkanaście godzin dodatkowych w ciągu doby.

Od czasu do czasu udaje mi się coś powycinać i oblepić.
Kilka fotek też udało mi się pstryknąć.
Część aparatem, a część niestety tylko telefonem,
więc powolutku, jeżeli tylko wieczorami nie padnę na poduszki zaraz koło usypianego dziecięcia,
postaram się Wam pokazać co nieco.

No i dodam, że kolejne przydasie i serwetki z mojej wymianki znalazły nowe właścicielki.
Bardzo się cieszę i bardzo dziękuję za wszystko.
Jak tylko dam radę, to pstryknę zdjęcia i wam pokażę co dostałam :)

A teraz czas na kopertówkę:


Dodatków nie jest dużo, w zasadzie prawie wcale, 
bo papier był tak piękny, że nie chciałam go niczym zasłaniać,
jedynie podkreślić :)


Lubię tę czcionkę - jest ozdobna, ale zarazem bardzo czytelna.




No i mój ukochany embossing.
Od kiedy mam suszarkę staram się wszędzie go użyć :)


Pozdrawiam wszystkich serdecznie i witam kolejnych obserwujących.
Cieszę się bardzo, że spodobał Wam się mój blog.